Jestem źrenicą Boga, czyli kim? Pytanie o tożsamość w słowie bp Artura Ważnego.

Nakładem Wydawnictwa Biblos w roku 2022 r. ukazała się pierwsza pozycja z serii, która ma być zbiorem wypowiedzi duszpasterskich biskupa Artura Ważnego, „Jesteś źrenicą Boga” Tekst jest publikacją konferencji, jakie biskup wygłosił podczas festiwalu Strefa Chwały w Starym Sączu – festiwalu ludzi kultury, którzy co roku spotykają się, aby w wakacyjnym czasie połączyć odpoczynek z twórczym byciem ze sobą.

Wydaje się zatem, że słowo kierowane do uczestników – zarówno festiwalu, jak i każdego, kto chce dołączyć do budowania środowiska kultury chrześcijańskiej będzie przepełnione metaforycznym obrazem. Dokładnie to ma właśnie miejsce w publikacji, która jest tekstem skłaniającym do refleksji nad pytaniem o tożsamość. Jest to także próba odkrycia tego, co powinno być pierwsze w życiu.

Biskup Ważny z niezwykłą lekkością słowa, prowadzi najpierw słuchaczy a później czytelników przez najważniejsze pytania: o tożsamość i kierunek w którym zmierzamy.  Stwierdza wprost, bez cienia wątpliwości, że każdy z Nas – bez wyjątków jest ulokowany w bożym planie. Jesteśmy w nim osadzeni. Bóg daje nam symboliczny grunt, który pozwala nam zdefiniować siebie. Jest to źrenica Jego oka. Centralne miejsce. Najważniejszy punkt.  Co  jednak dla nas, ten fakt oznacza?

Biskup Ważny stwierdza wprost, że to odkrycie i późniejsza świadomość, że stanowimy integralną część bożego oka sprawia, że nasze życie ma po prostu sens. Jesteśmy ważni i potrzebni – bez wyjątku. Te proste zdania, bez zbędnych określników czy rozbudowanych znaczeń, mocno trafiają do współczesnego – zagonionego człowieka, który wciąż –  nawet będąc już w wieku dojrzałym, ma problem z określeniem siebie, z pytaniem kim się jest dzisiaj w świecie tak szybkich zmian. W świecie, w którym obserwujemy także kryzys wiary oraz samej instytucji kościelnej.

Za ten stan rzeczy, za brak odkrycia świadomości, kim jestem dla Boga, biskup Ważny już na samym początku książki wskazuje fakt,  że mamy często fałszywy obraz Boga – często to obraz dysfunkcyjnego biologicznego  ojca, który nie sprawdził się w tej roli. Nie potrafimy zaufać – uwierzyć, że Ten, który osadza Nas w swoim oku jest tym, który troszczy się o Nas i chce, abyśmy odkryli Jego ojcowską miłość. Ta publikacja, jest więc nie tylko próbą odkrycia swojej tożsamości, ale ostatecznie doprowadza czytelnika do sytuacji poznania Ojca – jako tego, który idąc tropem rozdziałów książki, najpierw osadza nas w centrum swojego oka. Co istotne, tutaj Jego rola się nie kończy, gdyż On chce Nas słuchać, przytulać, być z Nami w ciele – spotykać się i tworzyć z Nami relację. To pozwala Nam odkryć, kim jesteśmy w Jego oczach, że jesteśmy ważni dla Niego.

Biskup Artur Ważny przekazuje, że nasza tożsamość to tożsamość dziecka bożego. Odkrywając ją stajemy się ludźmi szczęśliwymi. Autor mówi językiem obrazu. Robi to w prostu sposób, aby w ten sposób trafić także na obrzeża kościoła – tam, gdzie inny przekaz nie będzie możliwy, ponieważ będzie niezrozumiały.  To doświadczenie dotychczasowej Jego pracy, jako duszpasterza akademickiego, który jeździł na Przystanek Woodstock w ramach projektu Przystanek Jezus. To właśnie tam, jak często podkreślał, uczył się mówienia obrazem a niejednokrotnie językiem ciszy – słuchanie bowiem, jest dla Niego ważniejsze niż wypowiedziane moralizatorskie słowo.

Czytając Jesteś źrenicą Boga widać to dokładnie. Zbędność słów a skupienie się na tym co pierwsze, czyli na odkryciu kim jestem dla Boga i jaka jest prawda o Nim,  jest najważniejszą wartością tej pozycji. Kolejną jest zachęta do rozwijania naszych marzeń, które powinny być, nie na miarę naszych lęków – pełne ograniczeń i zachowawczej postawy, ale mając tożsamość dziecka bożego na miarę kogoś, kto będąc Jego źrenicą może marzyć w szeroki, otwarty sposób; nie otrzymaliśmy bowiem ducha strachu, ale jak podkreśla bp Ważny ducha mocy, miłości i trzeźwego myślenia. Tacy mamy właśnie iść w świat, to składniki naszej tożsamości, której odkrycie sprawia, że stajemy się ludźmi, którzy mogą zmieniać świat.

~ Magdalena Figas, Fundacja Alegoria